Rezultaty akcji cieszą. W tym roku zebrano więcej niż podczas ubiegłorocznej edycji. Masa zbędnych gazet, katalogów i kartonów nie trafi na śmietnik, nie zostanie spalona czy wywieziona do lasu. Trafi natomiast do dalszego przerobu. Cieszy fakt, że z roku na rok coraz więcej osób i instytucji bierze udział w tym przedsięwzięciu.  Najbardziej cenni są zwykli mieszkańcy, którzy swą postawą pokazują innym, iż śmieci da się i można segregować. Giżycka akcja, której rezultat to ponad 37 ton makulatury pobiła podobne organizowane w tym roku w dużo większych aglomeracjach miejskich, np. Gdańsk – 10 ton, Białystok – 17,5 tony. I to jest chyba największy sukces  – pokazaliśmy, że możemy.

Akcja „Drzewko za makulaturę" to nie tylko zbieranie surowców wtórnych, lecz również i sadzenie w przydomowych ogródkach drzewek i krzewów ozdobnych. Czy trudno było zdobyć makulaturę, za którą otrzymywano drzewko? Uczestniczka akcji pani Małgorzata zdradziła nam swój sekret – „O akcji dowiedziałam się późno, jakiś tydzień przed terminem jej zakończenia. Starych gazet miałam w domu niewiele, ale sama idea spodobała mi się tak bardzo, że w bloku, w którym mieszkam, wywiesiłam ogłoszenie z prośbą do innych mieszkańców o pomoc. Okazało się, że już po trzech dniach miałam ponad 225 kilogramów zbędnych odpadów! Teraz otrzymane za makulaturę krzewy zasilą kwietnik przed blokiem i na wiosnę, gdy zakwitną, przypominać nam będą o tej akcji"

Do zakończenia plebiscytu na nowych 7 cudów natury zostało jeszcze tylko kilka dni. Jeśli dotychczas Państwo jeszcze nie głosowali, prosimy dłużej nie zwlekać! Więcej informacji związanych z plebiscytem znajdziecie pod adresem: http://mazurycudnatury.org