polski polski English English

Lista aktualności Lista aktualności

10.12.2010 - Święty Mikołaj z prezentami dla niepełnosprawnych

Mimo, iż zima mrozi na dworze i jest bardzo zimno to serca leśników nie zamarzły i są wrażliwe na wszelkie cierpienie, dlatego po raz kolejny i w tym roku Nadleśnictwo Giżycko wsparło organizowany od 15 lat konwój świętego Mikołaja. Zapraszamy do zapoznania się z relacją z tegorocznej akcji.

Mimo, iż zima mrozi na dworze i jest bardzo zimno to serca leśników nie zamarzły i są wrażliwe na wszelkie  cierpienie, dlatego po raz kolejny i w tym roku Nadleśnictwo Giżycko wsparło organizowany od 15 lat konwój świętego Mikołaja. Zapraszamy do zapoznania się z relacją z tegorocznej akcji:

Już po raz 15. konwój świętego Mikołaja Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji wywoływał wzruszenie i radość na dziecięcych twarzach. Dzięki licznemu gronu sponsorów dotarł w tym roku ze świątecznymi paczkami aż do 170 ubogich oraz upośledzonych dzieci z terenu gminy Giżycko. Sama wizyta gościa z Laponii w towarzystwie uroczych Śnieżynek była dla wielu z nich najlepszym prezentem, jakiego mogli się spodziewać i na długo zapadnie w ich pamięci.
Grudniowa akcja trwa już od 15 lat, lecz wcześniej obejmowała wyłącznie dzieci w szkołach. Kiedy przed 9 laty w jej organizację włączył się Henryk Dadełło z Bystrego, postanowił docierać z paczkami do najbardziej potrzebujących latorośli – przykutych do wózka, żyjących z zespołem Downa, porażeniem mózgowym bądź będących po wypadkach. Choć pogoda była w tym roku wprost wymarzona do rozwożenia paczek, zaspy sprawiły, że nie wszędzie udało się dojechać. Przez 16 godzin pokonaliśmy w minioną niedzielę prawie 250 km, zjawiając się również u rodzin żyjących w bardzo trudnych warunkach na wiejskich koloniach. Tradycyjnie start odbył się w Bystrym, gdzie odwiedziliśmy 9-letniego Michała Jastrzębskiego, który chory na zespół Downa uczy się w klasie życia.
To mój mały piłkarz – śmieje się jego mama Brygida. – W głowie ma tylko piłki i bramki, uwielbia także pływanie. Wczoraj przypomniałam mu o Mikołaju pokazując zrobione z nim zdjęcie sprzed roku.
Mojego syna Mikołaj odwiedza od samego początku, ale teraz mocno go zaskoczył, bo był już 5 grudnia z rana, a on zawsze czyści buty na jego wizytę dopiero tego dnia wieczorem – przyznaje mama 26-letniego Przemka, Halina Paszkiewicz. – Chociaż na bieżąco spełniamy jego marzenia, życia bez Mikołaja sobie nie wyobraża.
Nasz konwój ze łzami w oczach witała Zofia Chmielewska z Grajwa mówiąc, że ta akcja to wspaniały pomysł i wielkie przeżycie dla każdego dziecka. I faktycznie tak było, bo gdzie się nie pojawialiśmy, maluchy wodziły za przybyszem z Laponii rozanielonym wzrokiem i pełną szczęścia twarzą. Sami nie mogliśmy opanować łez wzruszenia będąc u chorego na porażenie mózgowe 18-letniego Wojtka Wołodźki z Upałt Małych i widząc, jakie efekty przynosi jego rehabilitacja oraz ciężka praca rodziców. Chłopiec już podnosił głowę i brał za ręce Mikołaja oraz Śnieżynkę. Cieszyliśmy się także oglądając radosną 30-letnią Martę Łazar z Sulim, dla której otrzymana maskotka była jak wymarzona wojskowa czapka z daszkiem.

Tradycyjnie już i w tym roku koordynator akcji Henryk Dadełło nie miał żadnych problemów z pozyskaniem funduszy na paczki, gdyż przedstawiciele firm i osoby prywatne deklarowały, że na tak słuszny cel pieniędzy nie można żałować. Za otrzymane środki zakupiono mnóstwo kilogramów słodyczy, które nie tylko wypełniały paczki, lecz trafiały też w ręce poruszonych przyjazdem Mikołaja grup maluchów z rodzicami w Upałtach Małych oraz przez budynkami popegeerowskiego osiedla w Gorazdowie. Część prezentów stanowiły pochodzące z darowizn paczki szkolne z wyposażeniem niezbędnym dla każdego ucznia. 
Ależ to niespodzianka – uśmiechnęła się na nasz widok Jolanta Rusin z kolonii Kozin, matka 12-letniego Mariusza, 8-letniej Kasi oraz 15-letniej Patrycji. – Syn marzy o Playstation, zaś dziewczęta o komputerze. Mnie na to nie stać, ale może Mikołaj mógłby o tym pomyśleć w przyszłym roku?
Przez rok Mikołaj trochę przytył, ale jest u mnie już siódmy raz – mówiła 24-latka z Doby Judyta Demkiw. – Najważniejsze, że o mnie nie zapomniał – przyznała dzieląc się radością z faktu oglądania się za nią chłopców na turnusie dla niepełnosprawnych, gdzie ostatnio była.
Największym marzeniem Henryka Dadełły w stroju Mikołaja jest zebranie tylu pieniędzy, żeby można było zorganizować wielki koncert dla dzieci z udziałem np. Majki Jeżowskiej.  
Jedno z nich już się spełnia, bowiem dzięki wspaniałym sponsorom w czerwcu zrobimy dla niepełnosprawnych wraz z opiekunami rejs statkiem – podkreśla. – Przecież Mikołaj nie może pracować tylko w grudniu. A dlaczego robię to wszystko? Kieruję się słowami Jana Pawła II, który powiedział, że „człowiek jest wielki nie przez to co posiada, lecz przez to kim jest, nie przez to co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi".
Na co dzień nie widzę dzieci tak mocno poszkodowanych przez los – przyznaje Śnieżynka Emilia Żełtok, której pomagała Barbara Somionka. – Dlatego tak mocno wzrusza mnie ich radość w chwili otrzymywania prezentów.  

                                                                                             Tekst i foto: Waldemar Albowicz


SPONSORZY KONWOJU ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA:
„Mikea-Bald" Jabłońscy – Wronka
Ośrodek AZS Wilkasy
Firma „Wagamo" Grzegorz Sieroński
Sklep „Flisiak" – Wilkasy
Hurtownia „Supiko" – Sulimy
Przedsiębiorstwo „DABI" – Gajewo
Gospodarstwo Rolne „Perkun" – Pierkunowo
Nadleśnictwo Giżycko
ES System Wilkasy
Pracownicy Gminnego Zakładu Komunalnego w Bystrym
Supermarket Intermarche – Giżycko
Ubojnia Drobiu „Górny" – Antonowo
Hurtownia warzyw Boharewicz – Sulimy
Prefabet Niegocin
Hurtownia Piwniczanka – Giżycko
„Ubezpieczenia Libik-Kamiński" – Giżycko
Firma „Mark" – Giżycko
Hurtownia „Trendy" – Antonowo
Sklep „Sakba" – Wilkasy
Halina i Jan Lisowie – Wronka
Henryk Jabłoński – Wilkasy
Beata Kurowicka – Giżycko
Irena Żełtok – Kamionki
Henryk Dadełło – Bystry
Firma „Waspol" – Ełk

 

Artykuł pochodzi ze strony Portalu internetowego Gminy Giżycko http://ugg.pl


Polecamy Polecamy

Leśne radyjko